Nr 2

Wieści z murawy - nr 2

ZWYCIĘSTWO W PIERWSZYM MECZU !

W sobotę po dwu-miesięcznej przerwie Czarni na inaugurację rozgrywek pokonali 4-1 Zet II Tychy.
Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem czyli od ataków drużyny z Piasku, jednak to goście pierwsi cieszyli się z gola już w 15 minucie, kiedy to po złym obliczeniu lotu piłki Andrzej Spychała skiksował i z niegroźnej akcji Zetka stanęła przed blisko 100% sytuacją i strzałem z 16 metra Andrzej Żołna pokonał bezradnego w tej sytuacji Jacka Rusa.
Od tego momentu Gospodarze zaczęli coraz śmielsze ataki i nie minęły 4 minuty a już mieliśmy 1-1 bramkę po dwójkowej akcji w której Urbańczyk-Pławecki rozklepali obronę Zetki aten pierwszy dołożył tylko nogę do pustej bramki. Nie minęło 5 minut prawą stroną urwał się Pławecki będąc już w polu karnym zauważył osamotnionego na 15 metrze Urbańczyka wycofał piłkę i Marcin nieczysto trafił w piłkę,bramkarz Gości bez mniejszego problemu wyłapał ten strzał. W 30 minucie po rzucie wolnym i zamieszaniu w polu karnym Adam Ćwierz uderza z woleja i piłka ląduje na słupku przyjezdnych, na wysokości pola karnego doskakuje do niej Pławecki ale piłki nie udało się opanować.Do końca spotkania Czarni oddali jeszcze parę strzałów lecz niestety brakowało skuteczności co mogła wykorzystać Zetka która tuż przed końcem po strzale zza pola karnego trafiła w poprzeczkę.
Po przerwie Adam Ćwierz wyrzucający aut z wysokości pola karnego zauważył wchodzącego w pole karneUrbańczyka który obrócił się z obrońcą na plecach i podwyższył wynik na 2-1. Szybko strzelona bramka uspokoiła nieco grę Czarnych którzy mogli spokojnie już konstruowaćakcje. W 76 minucie po zagraniu z prawej strony do Pławeckiego w okolicach 30-metra zwiódłobrońcę i popędził w stronę bramki w sytuacji sam na sam strzałem w krótki rógdołożył bramkę na 3-1. Jednak ciągle było mało,drużyna z Tych odkryła się jeszcze bardziej co zemściło sięw 86 minucie po rajdzie Andrzej Spychała odkupił swoje winy i zdobył gola na 4-1. Sędzia spotkania doliczył 2 minuty,chwilę po tym Pławecki będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem Gości trafia prosto w niego chociaż mógł dograć piłkę do lepiej ustawionego Witka który miałby przed sobą pustą bramkę.

Skład Czarnych: Rus - Jabłoński,Witek,Spychała,Włodarski - W.Ćwierz (82' Wagstyl),Pęszor (84'Piotrowski),Urbańczyk,A,Ćwierz - Szczotka (60' Buras), Pławecki
 

Bramki: 19' Urbańczyk, 48' Urbańczyk, 76' Pławecki, 86' Spychała

.--------------------------------------------------------------------------------------------------

.

II Kolejka

W ostatnią sobotę września Czarni podejmowali debiutującą w B-klasie drużynę UKS Warszowice i byli zdecydowanym faworytem tego spotkania jednak niestety nie zawsze faworyt na papierze wygrywa mecz co udowodniło samo spotkanie które przegrywamy 0-4 !. Warszowice jak się od początku można było spodziewać bronili dostępu do swojej bramki, momentami nie potrafili wykopać piłki nawetza połowę, mimo wielu okazji Gospodarzy w pierwszej połowie Czarni schodzili do szatni z wynikiem 0-1, choć wynik powinien spokojnie brzmieć 5-1. Po przerwie od samego początku znowu to gospodarze prowadzą grę jednak Goście ustawiają autobus w bramce i piłka dalej nie wpada do sieci za to ląduje na poprzeczce bądź słupku. W 70 minucie coraz śmielsze ataki całą drużyną miejscowych wykorzystują Warszowice i po kontrze strzelają bramkę na 0-2 co podrażniło naszych graczy i próbując na siłę strzelić jakąś bramkę nadziewamy się na kolejne kontry i mecz kończymy z wynikiem 0-4... mamy nadzieję że była to ostatnia porażką w takim rozmiarze...
III Kolejka
Po zeszło tygodniowym blamażu Czarni wybrali się na ciężki teren do Łazisk Górnych gdzie zagrali z miejscową drugą drużyną Polonii która wzmocniona 6 zawodnikami pierwszej drużyny(grającej w 4 lidze) nie jednej drużynie w B-klasie urwie punkty na własnym terenie. Po ciężkim meczu pada remis 3-3.
Od początku spotkania mecz wyrównany jednak po niecałych 10 minutach gry i błędzie w obronie Łaziska strzelają bramkę na 1-0. Nie podłamało jednak to naszych zawodników i zaraz po rozpoczęciu od środka przeprowadzają akcję w której Bartosz Jabłoński wypuszcza piłkę między obrońców rywala i dobiega do niej Mateusz Pławecki który w sytuacji sam na sam z bramkarzem umieszcza piłkę w okienku bramki. W 25 minucie kolejna bardzo dobra okazja Pławecki wykonujący rzut wolny trafia w słupek bramki piłka odbija się na tyle fortunnie że wpada pod nogi Sławomira Witka który stojąc przed pustą bramką kiksuje i niestety nie trafia do sieci. Jak mawia przysłowie niewykorzystane sytuację się mszczą i bardzo aktywa prawa strona drużyny Łazisk znowu przeprowadza akcję i mamy 2-1. Po straconym golu Czarni po raz kolejny mają parę okazji do zdobycia gola dużo strzałów zza pola karnego jednak nie przynoszą efektu. Tuż przed końcem pierwszej połowy Wojtek Ćwierz wrzuca piłkę z lewej strony którą przyjmuje Pławecki mija obrońcę i strzałem po ziemi daje remis 2-2. Po przerwie gra podobna do tej z pierwszej połowy dużo walki w środku boiska i akcje 

przerywane w obronie jednak to gospodarze znowu wyszli na prowadzenie 3-2. Po tej bramce do środka pomocy zostaje przesunięty Andrzej Spychała który bardzo dobrze zaczyna rozprowadzać piłkę jak i wygrywa dużo pojedynków z miejscowymi po jednej z jego akcji piłka zatrzymuje się na ręce rywala i sędzia wskazuje na "11" metr, do piłki podchodzi dobrze dysponowany tego dnia Pławecki i pokonuje bezradnego bramkarza. Nie długo po tym sędzia kończy mecz i Czarni wywożą cenny remis z ciężkiego terenu. Cieszy fakt że w końcu wróciła skuteczność i z bardzo dobrym rywalem pokazujemy kawał dobrej piłki.

Skład: Malik - Włodarski, Witek, Spychała, W.Ćwierz - A.Ćwierz, Jabłoński, Urbańczyk,Wagstyl(60.Podbioł)- Szczotka(70.Piotrowski),Pławecki

Tabela klasy B po 3 kolejkach

1.

Polonia Międzyrzecze

3

9

3

0

0

12-6

1

0

0

3-2

2

0

0

9-4

2.

Stal Chełm Śląski

3

6

2

0

1

6-3

0

0

1

0-2

2

0

0

6-1

3.

LKS Czarków

3

5

1

2

0

6-4

0

1

0

3-3

1

1

0

3-1

4.

KS Warszowice

2

4

1

1

0

6-2

0

1

0

2-2

1

0

0

4-0

1

3

1

0

0

4-0

5.

LKS II Goczałkowice Zdrój

2

4

1

1

0

6-4

1

0

0

3-1

0

1

0

3-3

6.

Czarni Piasek

3

4

1

1

1

7-8

1

0

1

4-5

0

1

0

3-3

1

0

0

0

1

0-4

7.

LKS Wisła Mała

3

3

1

0

2

7-7

1

0

1

5-4

0

0

1

2-3

8.

Znicz Jankowice

2

3

1

0

1

5-5

0

0

1

3-5

1

0

0

2-0

9.

LKS Mizerów

3

3

1

0

2

4-5

1

0

1

3-2

0

0

1

1-3

10.

ZET II Tychy

3

2

0

2

1

4-7

0

1

0

1-1

0

1

1

3-6

11.

LKS Krzyżowice

2

1

0

1

1

1-4

0

0

1

1-4

0

1

0

0-0

1

1

0

1

0

0-0

12.

LKS Brzeźce

3

1

0

1

2

1-7

0

1

0

0-0

0

0

2

1-7

1

1

0

1

0

0-0

13.

Polonia II Łaziska Górne

2

1

0

1

1

3-6

0

1

1

3-6

0

0

0

0-0

14.

LKS Woszczyce

0

0

0

0

0

0-0

0

0

0

0-0

0

0

0

0-0

----------------------------------------------------------------------------------------------

DERBY DERBY DERBY |!!!

W najbliższa Sobotę 12 września o 16:00 na boisku w Piasku nasza drużyna zagrać derbowy pojedynek ze Zniczem Jankowice.

Czarni Piasek - Znicz Jankowice

SOBOTA 16:00

Serdecznie Zapraszamy wszystkich kibiców

Więcej informacji na www.czarnipiasek.prv.pl

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zawodnicy prezentacja Mateusz Pławecki i Bartek Sosna

Mateusz Pławecki rocznik 1992

Napastnik - walczak, nieustępliwy

Poprzednie kluby: Podbeskidzie Bielsko-Biała (juniorzy), LKS Łąka, LKS Czarków, LKS Łąka

1. Kiedy i gdzie zacząłeś trenować piłkę nożną? - To było w drugiej albo trzeciej klasie podstawówki w Orłach Mirosława K. Na pozycji bramkarza grałem rok, po czym złapałem kontuzję kolana i czekała mnie poważna operacja. 2. Czego nauczyłeś się trenując w SMS-ie Bielsko-Biała? - W Podbeskidziu mogłem zaobserwować jak wygląda prawdziwa piłka nożna, jak wygląda zaplecze drużyny wtedy pierwszoligowej. Moim marzeniem, jak każdego, który dostał się do tej szkółki był debiut w pierwszej drużynie z Bielska. Z mojego rocznika udało się to dwóm chłopakom. 3. Jakie jest Twoje piłkarskie marzenie? - Zawsze marzyłem o zagraniu w finale Ligi Mistrzów w barwach Chelsea Londyn. Chciałem strzelić hat-tricka przeciwko FC Barcelonie ;)

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Bartosz Sosna rocznik 2000

Obrońca

Kluby : Czarni Piasek (żaki, trampkarze młodsi, trampkarze starsi)

Iskra Pszczyna (trampkarze starsi, juniorzy młodsi)

Drużyny się pokrywają bo Bartek grał w naszych drużynach jako zawodnik zawsze 2,3 lata młodszy ale juz miał talent żeby grać ze starszymi :)

Cos od siebie

Do gry w piłkę zainspirowała mnie FC Barcelona której kibicuje już od 7 lat. Jej styl gry całkowicie mnie zauroczył. Moimi ulubionymi zawodnikami są nie grający już Carles Puyol, który imponował mi swoją walecznością ale moim piłkarskim idolem i wzorem do naśladowania jest Lionel Messi. Kiedy on ma piłkę przy nodze potrafi zdziałać cuda. Mam nadzieje, że moja przygoda z futbolem nigdy się nie skończy i kiedyś zagram w moim wymarzonym klubie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości